Kim są rebelianci w Syrii?

Wojna jest magnesem dla sadystów, straceńców i marzycieli ideologów. To szansa na ciekawe podróże i terroryzowanie ludzi bronią. Można grać rolę supermena z Al-Kaidy, może nawet zarobić trochę forsy na porwaniach, a po śmierci trafić ekspresem do raju” – ironizuje Richard Engel, komentator amerykańskiej telewizji NBC.

REBELIANCI – KIM SĄ?

Upraszczając nieco, można powiedzieć, że w Syrii mamy trzy strony konfliktu: reżim Asada, rebeliantów oraz Kurdów (przeważnie pomijanych w informacjach medialnych). Rebelianci nie stanowią jednolitej siły, a najmocniejszą grupą militarną jest Al-Nusra, wpisana na listę organizacji terrorystycznych i ściśle współpracująca z „Islamskim Państwem Iraku i Lewantu”, czyli iracką Al-Kaidą. Ugrupowanie zbrojne, które teoretycznie stanowi militarne ramię opozycji, czyli Free Syria Army, jest w pewnym sensie wirtualne, gdyż dowództwo nie ma kontroli nad poszczególnymi grupami rebeliantów, a już z całą pewnością nie nad Nusrą, choć z nią współpracuje. Niedawno jeden z wyższych dowódców FSA udał się do Iraku na negocjacje z „Islamskim Państwem Iraku i Lewantu”, jednak w trakcie rozmów został zabity. (z artykułu Kim są powstańcy syryjscy?)

FSA czyli Wolna Armia Syryjska

„Główną zbrojną siłą opozycji jest jednak Wolna Armia Syryjska (WAS, choć opierając się na zagraniczne źródła będę się posługiwał angielskim skrótem tj. FSA) utworzona w sierpniu 2011 przez dezerterów z armii Asada. Pod naciskiem Arabii Saudyjskiej i Kataru, początkowo luźno ze sobą współdziałające poszczególne oddziały FSA powołały w grudniu 2012 Najwyższą Radę Wojskową z gen. Salimem Idrissem jako głównodowodzącym wszystkimi siłami FSA. Wśród dowódców oddziałów FSA nie brakuje islamistów, ale gen. Idriss i większość Rady opowiada się za budową świeckiego państwa”. (TVN24)

Jeżeli faktycznie owi FSA – są głosem ludu, (które jest wspierany przez zachód i dostarczana broń nazywani umiarkowaną opozycją) jeżeli faktycznie chcą wyzwolić kraj z tyrani – które słyszy się w mediach, prasie, czy wśród polityków na arenie międzynarodowej, to ja się pytam, dlaczego robią takie rzeczy własnej ludności! [tylko dla osób dorosłych i mocnych nerwach!]

youtube logoMasakry na ludności cywilnej w wykonaniu FSA (Wolna Syryjska Armia)

youtube logo   Zbrodnia wojenna syryjskich rebeliantów z FSA (Free Syrian Army)

Poniżej rzekomo umiarkowana grupa rebeliantów z FSA chce dokonać zamachu samobójczego na nic nie świadomego więźnia jaki nagrała BBC News. Na mocy Konwencji Genewskich takie czynności pochodzą pod zbrodnie wojenną.

youtube logo Rebelianci Wolnej Syryjskiej Armii zmuszają więźnia by został zamachowcem samobójcą.

Kolejna kwestia to to, iż FSA wykorzystuje dzieci, by te ścinały głowy pojmanym cywilom! I TO

FSA

Terroryści z FSA (Wolna Armia Syryjska) wykorzystują dzieci do ścinania głów cywilom.

Powyższe obrazy mówią same za siebie. To nie są powstańcy walczący za swój kraj! Jestem oczywiście przekonany,  że początkowo tacy ludzie faktycznie byli, ale zostali wciągnięci w owe ugrupowania z których już nie ma wyjścia i zostali albo zindoktrynowani, albo efekt grupy wziął górę, co poruszyłem w serii Kontroli umysłu, albo nie chcieli stracić swej głowy –  i to dosłownie…

Jak za moment wykażę, różnorodność owej opozycji jest całkowicie nie adekwatny do narodowo-wyzwoleńczych zapędów Syryjczyków. Bo moim zdaniem jeżeli w kraju jest źle, władza ciemięży lud, to ja i mi podobni powstajemy. Ale w Syrii okazuje się, że owi klasyczni powstańcy- walczący o swój lepszy kraj – to znikoma część całości. Mało tego , znaczna część społeczeństwa JEST ZA RZĄDEM I PREZYDENTEM ASSADEM – nie tak jak podają to media (dokładna ta sama propaganda jak w Libii)

Już w 2012 roku zauważono, że napływ owych zewnętrznych rebeliantów przeważa narodowy zryw, ale i coraz dokładniej, systematycznie jak wirus pochłania owe jednostki narzucając nowe cele, własne zasady i własną politykę.  I tak:

Jeśli mielibyśmy wierzyc raportowi BND, to są niemieckie służby wywiadowcze (…) który to raport mówi, że 5%, jedynie to 5 % to uzbrojonej opozycji to Syryjczycy, gdzie reszta to najemnicy pochodzący z zewnatrz..”

youtube logo 95% rebeliantów w Syrii to najemnicy.

Tak więc nie dziwi fakt, że różnorodność najemników jest faktycznie w pełni zróżnicowana

syryjczycy w przekroju

Brytyjski fotoreporter Jeroen Oerlemans, który przez tydzień był przetrzymywany przez rebeliantów, twierdził, że wśród opozycjonistów było dużo ochotników z regionów takich jak Pakistan, Bangladesz i Czeczenia. Dodał, że żaden z przetrzymujących go bojowników nie było Syryjczykiem, a połowa z nich znała angielski. W związku z tym nasunęła się teza, iż po ewentualnym obaleniu rządów Assada, fundamentaliści będą dążyć do zaprowadzenia prawa szariatu, bądź wybuchnie kolejna wojna domowa, która zakończy się przejęciem władzy przez radykałów islamskich, [a Europa leci na pomoc rebeliantom myśląc że obalają dyktaturę i niosą demokrację!!!- ale nie ubiegajmy faktów]

Rebelianci a Al Kaida

„Dwie najsilniejsze organizacje dżihadystów syryjskich to powiązany z Al-Kaidą w Iraku Front al-Nusra oraz Ahrar al-Sham. Obie grupy są na tyle wpływowe, że na kontrolowanych terenach zaczęły nawet ustanawiać własne lokalne władze. Do Syrii napływają też dżihadyści z całego świata, na skalę niespotykaną od czasów wojny w Iraku”. (TVN24)

Zaraz, zaraz. Uważny czytelnik od razu wychwyci nazwę Al Kaida! Czy to czasem to nie te ugrupowanie stało się znane Światu,

Dzihadziści z Al Nusra

Dzihadziści z Al Nusra

rzekomo burząc WTC z 2011 roku w niespełna godzinę, a głównego herszta owej sieczki Osama bin Ladena ogłoszono największego wroga Ameryki, który to ukartował to widowisko? Abstrahując od całej tej prowokacji rządowej USA przeciw własnym obywatelom (dla wytrwałych i otwartych poszukiwaczy prawd, znajdzie się dostateczny pakiet materiał dowodowych w tej sprawie) -to właśnie amerykanie najbardziej znienawidzili owe ugrupowanie utożsamiane – i to całkowicie trafnie- z terroryzmem, fundamenatlizmem islamskim i ogólnie złem wszelakim. A tu nagle czytamy, że w Syrii zaczynają napływać grupy powiązane z Al Kaidą. Ja mam przecież deja vo. Przecież to jacyś piewcy wojny. Pierw na Manhatanie (o przepraszam –  w g chronologii rozpoczęli swą wojenkę upuszczając krwii Rosjanom w Afganistanie), następnie Irak, Libia, a teraz Syria… Jeszcze w Libii ludzie w marazmie jakimś nie załapali, że już wtedy Al Kaida była ta dobra, a tu teraz już w ogolę o wolność syryjską kark swój nadstawiają. I aby przedstawić całkowitą nieprawdopodobną sytuację którą mamy przyjemność widzieć (albo i nie) pierw udowodnijmy, że tam faktycznie są owi terroryści.

youtube logo Syria. Al Kaida wspiera rebeliantów!

Front „Al Nursa”

Wg Wikipedii: Front Obrony Ludności Lewantu (Dżabhat al-Nusra) – paramilitarna grupa zbrojna islamistów będąca siatką Al-Kaidy w Syrii, powstała podczas tamtejszej wojny domowej pod koniec 2011. Ugrupowanie poparło syryjską opozycję, nawoływało do obalenia rządu Baszara al-Assada oraz włączyło się w walkę przeciwko syryjskiemu reżimowi przeprowadzając serię zamachów terrorystycznych ,ściągając sunnickich mudżahedinów do Syrii i wysyłając ich na front. Liderem Frontu Obrony był Abu Mohamed al-Golani.

youtube logo  Syria. Kim są rebelianci z Jabhat al Nusra. Powiązania z Al Kaidą

Seksualny dzihad w akcji

Ugrupowania powiązane z Al Kaidą czyli ISIL i al Nusra nie dość że prowadzą najżwawszą i bezpardonową walkę z rządem Assada, ale również wprowadzają największy ekstremistyczny terror wśród ludności cywilnej, prowadząc przy tym masowe mordy i czystki na tle religijnym. Przykład?

Bojownicy  „Dzhebhat-en-Nusra” i „Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu” zamordowali około 450 cywilów kurdyjskich w tym ok. 120 dzieci i 330 kobiet i osób starszych pod koniec lipca (2013 r.) – upublicznił to irański kanał telewizyjny „Al-Alam”.  I to jest normalne??? Brak słów.. (źródło).

Ale na tym nie koniec. Zdaje się iż ISIL/Al Nusra siłą przejmują kontrole nad rebeliantami podporządkowując sobie rebelie pod swoje dyktando. Oponentów po prostu zabijają, a przecież walczą niby po tej samej stronie… Np:

10.2013 – Bojownicy powiązani z Al-Kaidą – ISIL rozstrzelali w Syrii dowódcę rywalizującej z nimi grupy rebeliantów i sześciu jego żołnierzy – poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. (wiadomosci.wp.pl)

Oto czym są dzihadziści z frakcji Al Kaidy. Patrz więcej Państwo Islamskie – organizacja terrorysta nr 1 na Świecie!

Mało tego, sponsorowani przez USA i NATO syryjscy rebelianci wychwalają Bin Laden’a i ataki na WTC (Patrz: TU) , a tzw. umiarkowana opozycja, do której Zachód zalicza FSA, czyli Wolna Armia Armia (którą opisałem na początku artykułu) posiada brygadę o nazwie „Osama bin Laden”

youtube logo „Wolna Syryjska Armia”, którą sponsoruje Zachód posiada brygadę o nazwie „Osama bin Laden”. oraz podlegają zwierzchnictwu Al Kaidzie w celu ŚWIĘTEJ WOJNY W IMIĘ ALLAHA. Czy to nie brzmi jak fundamentalizm islamski? 

Wychwalają tez imię Osamy Bin Ladena i… ataki na World trade Center z 2001 r.

youtube logo Syria – co śpiewają rebelianci?

youtube logo Bataliony FSA łączą się z Al Kaidą. Celem jest święta wojna w imię Allaha! 

I dochodzimy do setna … absolutnego fenomenu nielogiczności tj. kto jest wrogiem a kto nie. Normalnie w konflikcie jasno jest sprecyzowana linia między jednym a drugim wrogiem. XXI wiek pokazuje nam jednak, że ta kwestia, podciągnąwszy ją do relacji geopolitycznych tak prosto nie wygląda. Bo jeżeli wróg nr 1  Stanów Zjednoczonych jest Al Kaida, to w Syrii jest ukochanym bratem pomagającym walczyć z reżimem Assada.  Dochodzi do kuriozalnej sytuacji. Na ziemiach amerykańskich Al Kaida jest największym złem – terrorysta już nie oddaje tak negatywnych emocji z nimi związanych (które sami to wykreowali) a następnie w innym konflikcie ta sama grupa to kuple, którzy walczą po „naszej” stronie. Aby uświadomić Wam ową kwestię wspomnę, że USA jak i WB finansują własnie te ugrupowania!!! (oczywiście nazywa się to pod szyldem ogólnej pomocy powstańcom – lub opozycji jak kto woli).

Kontynuujemy wspomaganie i uzbrajanie despotycznych reżimów w Egipcie, a teraz zamierzamy jeszcze wysłać broń islamskim rebeliantom w Syrii. (…) Reżim Assada nie jest przyjacielem wolności ani USA, ale to nie znaczy, że wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem. W Syrii jest w tej chwili 17 grup rebelianckich, włącznie z największą z nich Al Nusra. Bojownicy Al Nusra radykalnymi antyamerykańskimi dzihadystami, sprzymierzonymi z Al Kaidą. Ale politycy w Waszyngtonie palą się, aby wysłać im broń”  –  senator Rand Paul

youtube logo Syria. Rand Paul przestrzega przed uzbrajaniem rebeliantów. Przecież to Al Kaida! [06.08.2013]

Spośród dziewięciu większych grup rebeliantów, które obecnie biorą udział walkach, przynajmniej siedem zdaje się mieć znaczące powiązania z Al Kaidą! – senator Ted Cruz. Patrz poniżej:

youtube logo Syria. Ted Cruz: o rebeliantach, Al Kaidzie i problemie czerwonej linii Obamy.[03.09.2013]

youtube logo Syria. W szeregach Al Nusra walczą amerykanie? Przypadek Eric’a Harroun’a z CIA!

Tak więc, jeżeli ktoś zapyta się kim jest umiarkowana opozycja, teraz już wiesz:)

Umiarkowana opozycja

Umiarkowana opozycja

Amerykanie nie chcą walczyć w Syrii po stronie Al Kaidy

A najciekawsze w tym wszystkim jest to, iż sami wojskowi amerykańscy sprzeciwiali się, aby wspierać i walczyć razem w rebeliantami przeciwko Assadowi, wiedząc że walczą po stronie Al Kaidy!

we_didn_t_join_to_fight_for_alqaeda-1

Osoby w mundurach wojskowych pozują przed aparatami fotograficznymi z kartkami, na których napisali, iż nie zgłaszają chęci udziału w walce razem z Al Kaidą w Syrii.

youtube logo Atak na Syrię. Nie wstąpiłem do armii by walczyć za Al-Kaidę 

Powiązania z CIA?

Na domiar tego, pewne informacje wskazują, iż grupy Al Kaidy w tym Al Nusra jest kierowana przez CIA. Zobaczmy:

Jak poinformował w wywiadzie szejk Nabil Naiim, były członek al-Kaidy i jeden z historycznych przywódców Islamskiego Dżihadu w Egipcie, przywódca Frontu al-Nusra, Abu Mohammed al-Dżawlani jest jego zdaniem agentem CIA. W dalszej części wywiadu Naiim podkreśla, że Front al-Nusra realizuje w Syrii cele Stanów Zjednoczonych i jest zbrojony i finansowany przez Amerykanów. (źródło)

„Jeden z lokalnych dowódców FSA, Khalid al-Eid, który przeszedł na stronę legalnych władz syryjskich wraz z dwudziestoma swoimi ludźmi, wyjaśnił, że stracił złudzenia co do rebelii. W rozmowie z reporterem „The Indenpendent” podkreślił też, że jemu i jego ludziom płacono 1300 dolarów miesięcznie i dodatkowy tysiąc za każdą przeprowadzoną operację. Opisał też proces powstawania „filmów z walk”, umieszczanych w Internecie i pokazywanych przez Al-Jazeerę i Al-Arabiyę: „dużo strzelaliśmy, ale nie było żadnych celów”.  (źródło)

Przywódca Al-Kaidy w Syrii sfotografowany w namiocie amerykańskiej pomocy humanitarnej! Czyż takie działania nie są delikatnie biorąc dziwne?  Patrz TU

„…Rebelianci byli uzbrojeni od zewnątrz i byli wysłani z zewnątrz. Byli trenowani przez CIA, przez wywiad francuski, przez wywiad brytyjski i wysłani tam by stwarzać te incydenty. Przypadkowe strzelaniny, do cywilnych autobusów,  dzieci szkolnych, itp. i później zrzucanie winy na rząd. ..” – F. William Engdahl. Patrz niżej:

youtube logo Konflikt w Syrii – CIA wspiera rebeliantów z Al Kaidy – F. William Engdahl

Dodatkowe info:

Więcej o rebeliantach znajdziemy TU:

Ripsonar

error: Content is protected !!